EDW
  HomeO nasZ działalności kapelanówSłowo BożeEtyka wojskowaArchiwumKontakt
     
  2007-11-07 Kazanie do żołnierzy w Iraku (2)  
 
 
 
 
  Al Kut Camp Delta Nabożeństwo poranne

2007-11-07 Irak Al Kut Camp Delta (II)

Nabożeństwo Poranne
Iracka wersja zwiastowania na temat Mat. 5, 9


„Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani.”

I.

Drodzy Bracia Żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku!

Pragnę przekazać wam serdeczne pozdrowienia oraz życzenia od kapelanów Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego. Wraz z pozdrowieniami i życzeniami przywożę do kraju waszej niebezpiecznej misji Słowo Boże z Chrystusowego Kazania na Górze. Błogosławieństwo dla tych, którzy trudzą się o pokój i pokojowi służą. Jako chrześcijanie wszyscy jesteśmy powołani, aby żyć z innymi ludźmi w pokoju, aby wraz z nimi budować pokój zarówno w prostych międzyludzkich relacjach, jak i w szerszym obszarze: w społeczeństwie i pomiędzy narodami. Mamy dążyć do pokoju z tymi, którzy podzielają nasze poglądy, nasze wartości, naszą wiarę, a także z tymi, którzy myślą, wierzą i żyją odmiennie od nas. Z wiary w Chrystusa wynika uniwersalne spojrzenie na wszystkich ludzi jako na chcianych przez Boga na tym świecie i jako na powołanych, czy o tym wiedzą, czy nie, do bycia Jego wierzącymi dziećmi. My zaś sami mamy być ze względu na nich, ze względu na wszystkich, światłością w świecie i dla świata. To nie oznacza oczekiwania, że cały świat i cała ludzkość będą światłością, że nie będzie w nich cieni i mroków. Ale oznacza to - w imię Chrystusa przyjąć na siebie dobrowolne zobowiązanie, aby życiem, czynem, słowem i zamiarem oświecać drogę i życie innym ludziom. „Postępujcie jako dzieci światłości” – wzywa nas nasza wiara.
 
W służbie pokojowi między ludźmi mamy być solą ziemi. A więc nadawać właściwy smak całości lub służyć zachowaniu całości jak sól konserwowała dawniej produkty żywnościowe. Nawet wtedy, gdy widzimy, gdy doświadczamy - jak tutaj w Iraku - że wielu częściom świata i wielu grupom ludzi tego zaprawienia solą do smaku lub dla zachowania tego, co dobre, bardzo brakuje.
 
II.

Słowa Chrystusa o służbie pokojowi mają zawsze i wszędzie znaczenie dla wszystkich chrześcijan. Także Jego błogosławieństwo: „Błogosławieni pokój czyniący… nie dotyczy głównie i przede wszystkim waszej wojskowej służby, waszych żołnierskich zadań wobec własnego narodu i kraju lub waszych misji zagranicznych. Chrystus wskazuje w nim na wielką wartość wszelkiego ludzkiego działania, na wartość czynów, które pomnażają pokój między ludźmi. Jednak w tym miejscu i w tym gronie Chrystusowe błogosławieństwo dla pokój czyniących niesie bardzo aktualne, głębokie przesłanie. Bo niezależnie od tego, jak bardzo pokojowa lub jak bardzo bojowa była, jest i będzie tutaj wasza codzienna służba, jesteście żołnierzami kraju szanującego ludzkie życie. Waszym celem jest zawsze przywracanie pokoju, wymuszanie pokoju, zachowanie go i wzmacnianie – w zależności od czasu i miejsca, kiedy i gdzie przychodzi wam wykonywać wasze żołnierskie powołanie.

Do tego powołania należy, jeśli zajdzie taka konieczność, także ryzyko cierpienia, ryzyko utraty własnego zdrowia lub życia, a także ryzyko stania się winnym przed Bogiem - właśnie ze względu na te najtrudniejsze, niekiedy niestety konieczne działania bojowe na rzecz pokoju. Z każdym konkretnym działaniem, z każdą konkretną decyzją, konkretną akcją, wiąże się ryzyko, że okażą się one nietrafione, że skutki wykonania miną się z intencją, motywacją i zamiarem. Nie ryzykuje tylko ten, kto nie podejmuje trudnych wyzwań. A życie dla pokoju między ludźmi, służba dla pokoju, jest takim trudnym wyzwaniem w dzisiejszym świecie. Trudnym wyzwaniem, któremu towarzyszy jednak ta wspaniała obietnica Pana: „Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani.”

Aby się ze swoim działaniem pod tą obietnicą znaleźć, trzeba zawsze otwartego sumienia i gotowości do samokrytycznej refleksji. W takich warunkach służby, jak te irackie, będą się z tym wiązały bardzo trudne pytania, na przykład o wystarczające uzasadnienie użycia broni wobec drugiego człowieka, o zgodność decyzji i akcji z istniejącymi procedurami, o adekwatność zastosowanych środków, czy też o zachowanie należytej możliwej troski o życie osób trzecich, przypadkowych, bezpośrednio niezaangażowanych.

III.
 
Drodzy Dowódcy i Żołnierze!
 
„Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani.”
 
Wśród niebezpieczeństw, ryzyka i dylematów, jakie tu przeżywaliście, przeżywacie i pewnie jeszcze przeżywać będziecie, przyjmijcie te słowa Chrystusa jako wskazanie na ostateczny cel waszego życia. Bo jest to Jego aktualne błogosławieństwo dla was, ale także obietnica zbawienia, obietnica usynowienia przez Boga tych, którzy konsekwentnie służą pokojowi między ludźmi.

Na dzisiaj możemy te słowa błogosławieństwa odczytywać zarówno jako potwierdzenie: jeśli służycie pokojowi, jesteście błogosławieni, jak też jako zaproszenie: bądźcie błogosławieni, stawajcie się fundatorami pokoju między ludźmi wszędzie, gdzie jest to możliwe, wszędzie, gdzie przychodzi wam działać, wszędzie, gdzie możecie się przyczyniać do łagodzenia istniejących napięć i konfliktów. Choć świat do swego końca pozostanie miejscem powstawania napięć, narastania i ścierania się sprzecznych interesów oraz areną mniejszych lub większych konfliktów, starajcie się zawsze stać po stronie tych, którzy je łagodzą, którzy je przezwyciężają, a nigdy wraz z tymi, którzy je wzniecają lub podtrzymują. Niech w to wielkie zadanie ludzkości, jakim jest pokój, wpisuje się cała wasza służba w Iraku.

Kończę tradycyjnym apostolskim życzeniem pokoju, które kieruję do was wszystkich, żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku:

A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum,
niech strzeże serc i myśli waszych w Chrystusie Jezusie.

Amen.
Amen.
 
powrót


 
 
 
 

 
  Home | O nas | Z działalności | Słowo Boże | Etyka wojskowa | Archiwum | Kontakt  
  © EDW; wszelkie prawa zastrzeżone; projekt i wykonanie Wydawnictwo Warto