W Cieszynie odbyła się w dniach 25-28 lutego III Konferencja Ewangelickich Kapelanów Południowych Sąsiadów. Obok kapelanów z Polski wzięli w niej udział kapelani ze Słowacji, Austrii, Węgier i Słowenii. Nie mogli przybyć zaproszeni kapelani z Republiki Czeskiej oraz ze Szwajcarii.

 

Dwudziestoosobowa grupa uczestników konferencji zajmowała się przez kilka dni pobytu na Ziemi Cieszyńskiej historią tego szczególnego zakątka polskiej ziemi, historią reformacji i kontrreformacji oraz współczesnością ewangelicyzmu na południu Polski. Obok referatów i dyskusji uczestnicy wzięli udział w podróży studyjnej, w ramach której zapoznali się z Diecezją Cieszyńską, ze szkolnictwem ewangelickim i działalnością wydawniczą Kościoła w Bielsku-Białej, byli gośćmi Centrum Misji i Ewangelizacji w Dzięgielowie oraz sióstr diakonis w Domu Sióstr „Eben-Ezer”. Zapoznali się z ewangelickimi domami opieki „Soar” w Bielsku-Białej oraz „Eben-Ezer” w Dzięgielowie, zwiedzili także Cieszyn.

 

Referaty historyczne w ramach konferencji wygłosili pan Mariusz Makowski z Muzeum Ziemi Cieszyńskiej oraz radca Konsystorza Maciej Oczkowski, pracownik Muzeum Beskidzkiego w Wiśle. Uczestnicy konferencji zostali przyjęci przez zwierzchnika Diecezji Cieszyńskiej, ks. bpa Pawła Anweilera oraz przez burmistrza Cieszyna, pana dra Bogdana Ficka. Przedstawiciele zagranicznych duszpasterstw wojskowych przedstawili również prezentacje dotyczące ich struktur i zadań, ze szczególnym uwzględnieniem sposobu realizacji opieki duszpasterskiej nad żołnierzami w misjach zagranicznych.

 

Każdego dnia konferencji odbywały się krótkie nabożeństwa Słowa Bożego, a zwiedzanie Cieszyna 26 lutego zakończyło nabożeństwo spowiednio-komunijne w Kościele Jezusowym, które poprowadził biskup wojskowy. Podczas nabożeństwa zebrani dziękowali Bogu za 30 lat służby ks. dziekana ppłk. Zbigniewa Kowalczyka, powierzyli jego życie i dalszą służbę w modlitwie Bogu, a biskup wojskowy udzielił jubilatowi błogosławieństwa. We wprowadzeniu do spowiedzi biskup wojskowy powiedział do kapelanów w nawiązaniu do rozmowy Jezusa z Filipem (Jan 14,8-10): „Może – nie jest to zarzut, raczej pytanie, które każdy z nas sam sobie powinien stawiać – może dlatego jest nam czasem ciężko, ponieważ obok tej prostej prawdy odpowiedzi Jezusa: ‘Kto Mnie zobaczył, zobaczył Ojca’, próbujemy mówić o Bogu w jakiś bardziej ‘strawny’ sposób? A jednak tak, a nie inaczej, chciał Niewidzialny stać się widzialnym, Niepojęty pojmowalnym. Kto chce widzieć Boga Ojca i przybliżać Go ludziom, musi sam patrzeć na Chrystusa i pozwolić, aby Chrystus go nieustannie przenikał.”