EDW
  HomeO nasZ działalności kapelanówSłowo BożeEtyka wojskowaArchiwumKontakt
     
  2008-04-27 Kazanie z okazji Narodowego Święta Trzeciego Maja  
 
 
 
 
  Warszawa Kościół ewangelicki Wniebowstąpienia Pańskiego

Święto Narodowe Trzeciego Maja
 
2 Mż 32,7-14
7. Wtedy rzekł Pan do Mojżesza: Zejdź na dół, gdyż sprzeniewierzył się lud twój, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej. 8. Rychło zeszli z drogi, jaką im nakazałem. Zrobili sobie cielca ulanego, oddali mu pokłon, złożyli mu ofiarę i mówili: To są bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wyprowadzili z ziemi egipskiej. 9. Rzekł jeszcze Pan do Moj­żesza: Patrzę na lud ten i widzę, że jest to lud twardego karku. 10. Teraz zostaw mnie, żeby zapłonął mój gniew na nich. Wytracę ich, a ciebie uczynię wielkim ludem. 11. Lecz Mojżesz łagodził gniew Pana, Boga swego i mówił: Dlaczegóż, Panie, płonie gniew twój przeciwko ludowi twojemu, który wyprowadziłeś z ziemi egipskiej wielką siłą i ręką potężną? 12. Dlaczego to mają rozpowiadać Egipcjanie: W złym zamiarze wyprowadził ich, by pozabijać ich w górach i wytracić z powierzchni ziemi. Odwróć się od zapalczywości swego gniewu i użal się nad złem, jakie chcesz zgotować ludowi swemu. 13. Wspomnij na Abrahama, Izaaka i Izraela, sługi twoje, którym poprzysiągłeś na siebie samego, mówiąc do nich: Rozmnożę potomstwo wasze jak gwiazdy niebieskie i całą tę ziemię, o której mówiłem, dam potomstwu waszemu i posiądą ją na wieki, 14. i użalił się Pan nad złem, które zamierzał sprowadzić na swój lud.
 
 
1. Modlitwa za naród – chrześcijański wymiar narodowego święta
 
Drodzy Goście! Siostry i Bracia!
 
Tradycyjnie w niedzielę poprzedzającą Święto Narodowe Trzeciego Maja przeżywamy z Ewangelickim Duszpasterstwem Wojskowym nabożeństwo z tej okazji. Niedziela, na którą to świętowanie przypadło w tym roku, w ewangelickim kalendarzu liturgicznym nosi nazwę Rogate - Proście. Jej nazwa i wezwanie zarazem korespondują ze zbliżającym się świętem, szczególnie w jego duchowym i religijnym wymiarze.
 
Obchody w najbliższą sobotę będą miały też inne formy i oprawę. Należą do nich: -przypominanie historii uchwalenia pierwszej polskiej i europejskiej konstytucji, -wspominanie dramatycznych wydarzeń sejmu czteroletniego, wysiłków patriotów, aby ratować I Rzeczypospolitą, -przywoływanie w pamięci ówczesnych nadziei politycznych, rozbudzonych marzeń i kolejnych rozbiorów, które dorobek sejmu i samą konstytucję przekreśliły. Obchody Święta Trzeciego Maja będą miały wymiar państwowy i lokalny, z udziałem polityków, ludności, wojska i innych służb państwowych.
 
W Kościele święto narodowe obchodzimy inaczej: w formie dziękczynienia składanego Bogu, w formie zawierzenia Bogu w modlitwie naszego narodu i jego losów, w formie modlitwy za społeczeństwo i o jego przyszłość. Modlitwa za naród wpisuje się w wezwanie dzisiejszej niedzieli Rogate oraz nadaje chrześcijański i ekumeniczny wymiar obchodom zbliżającego się święta. To chcemy także dzisiaj wspólnie czynić, a na naszą modlitwę za naród wcześniej spojrzeć przez pryzmat przeczytanego tekstu biblijnego z 2. Księgi Mojżeszowej. Kto zaś takiej modlitwy wstawienniczej w swoich powszednich modlitwach nie praktykuje, ogranicza się do kręgu najbliższych mu osób i spraw, ten jest szczególnie zaproszony do refleksji nad modlitwą za naród, którego jest cząstką.
 
2. Modlitwa wstawiennicza wyrazem gorliwej miłości do swego narodu
 
Prowadzi nas w tej biblijnej refleksji przykład modlitwy Mojżesza. Przykład szczególny, bo też szczególne i dramatyczne były warunki, w jakich popłynęła z serca i ust tego męża Bożego przeczytana modlitwa. 40 dni przebywał on i pościł przed Bogiem na Synaju, a zniecierpliwiony lud zażądał od Aarona, aby ten uczynił im boga widzialnego, konkretnego, jak u innych znanych im ludów. Wiara w Boga niewidzialnego, którego nie można sobie wyobrazić ani nie wolno go przedstawiać za pomocą znanych stworzeń lub kształtów, szybko się u nich załamuje. Boga zastępuje bożek, a niewidzialnego Stwórcę złoty wizerunek stworzenia: cielec.
 
Wobec tego odstępstwa i niewdzięczności za ratunek i wyprowadzenie z niewoli Bóg chce radykalnie zmodyfikować realizację swoich obietnic, danych przodkom Izraela: postanawia wytępić ten lud, a obietnice przenieść jedynie na Mojżesza i na jego potomstwo. To właśnie staje się tłem jednej z najwspanialszych modlitw wstawienniczych, jakie znajdujemy w Starym Testamencie.
 
Choć sam Mojżesz jest przybity postawą swego narodu i obciążony przewodzeniem ludziom tak skorym do grzechu i do odstępstwa od Boga, wstawia się w modlitwie za nimi, jak mówi nasz tekst, łagodzi gniew Pana, gorliwie modli się o zmianę Bożego zamiaru. Jego modlitwa wstawiennicza staje się wyrazem gorliwej miłości do swojego narodu, wyrazem pragnienia, aby Bóg odwrócił od niego zły los, na który lud ten sobie w pełni zasłużył.
 
Przykład i duchowy kontekst tej modlitwy wskazują nam dzisiaj, iż miłość do swojego ludu, pragnienie dobra dla swojego narodu, nie jest wyrazem tego, że modlący się w ten sposób akceptuje wśród swego ludu wszystkie możliwe postawy i postępowanie, że wszystko aprobuje, że ze wszystkim się zgadza i wszystko jest gotów tolerować. Mojżesz wołał gorliwie do Pana za grzesznych i odpadłych od wiary swoich pobratymców. O ileż bardziej powinniśmy my wszyscy czynić podobnie w modlitwie za cały nasz naród, którego cząstkę stanowimy, który jest jednym z ważnych doczesnych darów Bożych dla naszego życia. To własnemu narodowi zawdzięczamy pewne miejsce na ziemi, mowę, kulturę, historię, które stały się i są naszymi własnymi, naszym własnym dziedzictwem. Na dodatek, o takiej wstawienniczej modlitwie nie mówimy dzisiaj - jak za dni Mojżesza u stóp Synaju - w kontekście upadku i prośby o ratunek, lecz w kontekście radosnego święta, które nam uzmysławia, jak wiele dobra jest nam dane dzielić w społeczności narodu w czasach wolności, pokoju i względnej stabilizacji szerokich kręgów społeczeństwa. Jak Mojżesz wtedy za swój lud, wstawiajmy się i my chętnie za naród i za społeczeństwo polskie w naszych modlitwach do Boga. Nie tylko w dniach i z okazji dni świątecznych oraz szczególnych.
 
3. Modlitwa wyrazem głębokiej ufności w obietnice Boże
 
Modlitwa Mojżesza zwraca dziś naszą uwagę jednak nie tylko na tych, których ona dotyczy. Ma ona swego adresata: żywego, prawdziwego Boga. Ma ona odniesienie do ówcześnie znanego objawienia Bożego, mianowicie do obietnic danych ojcom i przechowywanych w pamięci potomnych. Ta modlitwa jest wyrazem głębokiej ufności pokładanej w obietnicach Bożych. Jest ona wprost wypominaniem Bogu Jego obietnic: Wspomnij na Abrahama, Izaaka i Izraela, sługi twoje, którym poprzysiągłeś na siebie samego, mówiąc do nich: Rozmnożę potomstwo wasze jak gwiazdy niebieskie i całą tę ziemię, o której mówiłem, dam potomstwu waszemu i posiądą ją na wieki
 
Mojżesz przypomina Bogu o Jego obietnicach i powołuje się na nie w modlitwie, aby zmienić objawione mu zamiary Boga. Ufa, że Bóg wysłucha jego modlitwy o przyszłość ludu ze względu na siebie samego i ze względu na słowa, jakie wypowiedział kiedyś wobec przodków.
 
My jesteśmy dziedzicami dopełnionych w Chrystusie obietnic Bożych dotyczących nie jednego ludu, nie jednego narodu, lecz całej ludzkości. Dar Chrystusa i Jego Ewangelii zbawienia są adresowane przez Boga do każdego człowieka. Do dzisiejszego Ludu Bożego należą ludzie różnych narodów, kultur i języków. Z tego powodu chrześcijaństwa nie należy nacjonalizować, a z własnego narodu nie należy czynić jakiegoś szczególnego podmiotu religijnego, jakiejś szczególnej kategorii teologicznej, szczególnego adresata Bożych obietnic. Ludu Bożego Nowego Przymierza nie można utożsamiać z narodem, a narodu z Ludem Bożym. Kto to czyni, może uchodzić za piewcę i nauczyciela patriotyzmu, lecz nie za zwiastuna Ewangelii Chrystusowej, ze swej natury uniwersalnej.
 
Ale w każdym narodzie jest mniejsza lub większa część stanowiąca Lud Boży i Lud Boży w każdym narodzie powinien uważać się za tę jego część, która wnosi weń wiarę w Boże obietnice, życie według Bożych przykazań, nadzieję na miarę Chrystusowego zmartwychwstania, której świat dać nie może. W modlitwie o naród wyraża się nasze chrześcijańskie przekonanie, że obietnice Boże w Jezusie Chrystusie, że zbawcza moc Chrystusa dane są i mają znaczenie dla każdego człowieka. A prosząc o łaskę wiary i o Boże prowadzenie dla innych ludzi, prosimy szczególnie o społeczność własnych Kościołów i o społeczeństwo, do którego należymy, o naród, którego los jest naszym własnym losem, którego przyszłość jest naszą własną przyszłością. Dlatego ufni w Boże obietnice i w moc Chrystusa nad każdym ludzkim życiem, polecamy z okazji zbliżającego się święta naród i społeczeństwo polskie Bożej opiece, miłosierdziu i prowadzeniu.
 
4. Modlitwa ratunkiem przed skutkami odstępstwa i kluczem do serca łaskawego
    Boga
 
Choć myślą wybiegamy w tym nabożeństwie ku sobotniemu świętu, a od pewnego czasu słusznie jesteśmy zachęcani, aby święta narodowe obchodzić radośnie, z myślą o przyszłości, a nie ze świadomością bycia wieczną ofiarą niesprawiedliwej dla nas historii, nie sposób pominąć tła rozważanej modlitwy Mojżesza o przyszłość jego ludu. A tło to stanowiły: grzech, odstępstwo, odwrócenie się od prawdziwego Boga, ich Stwórcy i Wybawiciela. Modlitwa Mojżesza stała się dla nich ratunkiem, odwróceniem skutków odstępstwa, stała się kluczem do serca łaskawego Boga: … i użalił się Pan nad złem, które zamierzał sprowadzić na swój lud.
 
W życiu naszego narodu bywały lepsze i gorsze czasy, nie tylko pod względem politycznym i gospodarczym, lecz także w sensie kierunku zachodzących w nim przemian duchowych. Ostatnie 19 lat pokoju oraz wolności politycznej oraz gospodarczej poszerzają nam krąg osobistej wolności i poczucie osobistego bezpieczeństwa. Te zaś z kolei rzadko przekładają się na większą gorliwość wiary, naturalność wyznawania i na życie w poszanowaniu Bożych przykazań. Dlatego potrzebujemy modlitw innych i sami takie modlitwy do Boga za innych winniśmy kierować. Aby wolność, pokój i stabilizacja życiowa nie odwodziły nikogo od służby Bogu i drugiemu człowiekowi, abyśmy chcieli służyć Bogu i sobie wzajemnie w wolności, w dziękczynieniu Ojcu i naszemu Panu, Jezusowi Chrystusowi. Jeśli zaś sami błądzimy duchowo lub czynią to inni obok nas, niech tym bardziej nie zabraknie pośród nas modlitw wstawienniczych jednych za drugich, a Pan niech zechce je wysłuchiwać i okazywać nam swoją łaskę.
 
Dziś zanosimy przed Boże oblicze modlitwę świąteczną za nasz naród: za wierzących i niewierzących, za posłusznych i błądzących, za szczęśliwych i nieszczęśliwych, za wyznających, poszukujących i wątpiących, za wszystkich, z którymi łączą nas wspólnota języka, kultury i historii. Bogu Ojcu w imieniu Jezusa Chrystusa powierzamy naszą wspólną ziemską przyszłość. Rogate – Proście!
 
Amen.
powrót


 
 
 
 

 
  Home | O nas | Z działalności | Słowo Boże | Etyka wojskowa | Archiwum | Kontakt  
  © EDW; wszelkie prawa zastrzeżone; projekt i wykonanie Wydawnictwo Warto