EDW
  HomeO nasZ działalności kapelanówSłowo BożeEtyka wojskowaArchiwumKontakt
     
  2009-06-27 Kazanie dla żołnierzy - Życie z przebaczenia  
 
 
 
 
  2009-06-27 Francja Mejannes Le Clap

Kazanie Ewangelickiego Biskupa Wojskowego,
wygłoszone przez ks. kpt. SG Kornela Undasa
podczas "polskiego" nabożeństwa dla żołnierzy,
uczestników Spotkania Żołnierzy Protestantów we Francji

Mt 18,21-22

21.Wtedy przystąpił Piotr do niego i rzekł mu: Panie, ile razy mam odpuścić bratu memu, jeżeli przeciwko mnie zgrzeszy? Czy aż do siedmiu razy? 22.Mówi mu Jezus: Nie powiadam ci: Do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu siedmiu razy.

1.
 
Drodzy Żołnierze!
 
Gdy jako ludzie w mundurach słyszymy tę rozmowę Jezusa z Piotrem o przebaczaniu, w europejskim kontekście staje nam przed oczyma krwawa historia Europy. Z pewną zamierzoną przesadą można nawet powiedzieć, że historia Europy zbudowana została na wzajemnych krzywdach i winach. Patrząc jednak na tą samą historię w kontekście dzisiejszych czasów pokojowego budowania europejskiej wspólnoty gospodarczej i politycznej, stopniowego zwyciężania idei solidaryzmu, nasuwa się pytanie: Jak stało się to możliwe na tym małym skrawku ziemskiego globu, podzielonym tyloma bolesnymi doświadczeniami, wzajemnymi uprzedzeniami, tyloma ofiarami i tragicznymi wydarzeniami, wzajemną nieufnością, różnicami języków, kultury i interesów? Jak możliwe jest zrastanie się i zbliżanie narodów ponad tyloma fatalnymi doświadczeniami i różnicami z przeszłości?
 
2.
 
Wbrew pozorom, tajemnica tego fenomenu nie tkwi w naturalnej zdolności człowieka i narodów do zapominania, lecz w uświadomionej i urzeczywistnianej zdolności do przebaczenia oraz do pojednania. Znamy przecież sąsiednie narody na świecie, które są i pozostają dla siebie wrogami od wielu pokoleń, a sam bieg czasu tego nie zmienia.

Duchowe fundamenty tych procesów tkwią w ewangelicznym wezwaniu do przebaczania. Przypomina nam o tym przeczytana przed chwilą w szerszym kontekście i w skrócie rozmowa Jezusa z Piotrem na temat przebaczania. Piotr, kierując się ówczesnymi poglądami, według których liczba 7 symbolizowała pełnię, całość, zapytał, czy aż 7 razy ma przebaczyć swojemu winowajcy. Zapewne myślał, że formułując w ten sposób swoje pytanie, daje wyraz szczególnie dobrej woli przebaczania temu, który zawiniłby wielokrotnie wobec niego.
 
Ale Jezus, podejmując liczbę zawartą w pytaniu, zwielokrotnił ją, dając do zrozumienia: Zawsze masz przebaczać, ilekroć ktoś wobec ciebie zawini i będzie tego żałował. Zawsze masz przebaczać, gdy winowajca cię przeprosi, gdy będzie prosił cię o przebaczenie. Udzielenie przebaczenia jest uwarunkowane postawą winowajcy, ale w tobie samym nie powinno być barier i hamulców, aby przebaczyć. Krzywdziciel, winowajca nie zawsze będzie żałował za swoje czyny, nie zawsze usłyszysz jego prośbę o przebaczenie, ale ty sam zawsze powinieneś być gotowy, aby przebaczyć.

3.
 
Bywa tak, że nie ma komu przebaczyć, nie ma z kim się pojednać, bo nie ma tego lub tych, którzy chcieliby przyznać się do winy, do wyrządzonych krzywd, do popełnionych niegodziwości. Wtedy w człowieku ważna jest sama gotowość do przebaczania, uwolnienie swojej pamięci i serca od poczucia doznanej krzywdy ku gotowości i zdolności przebaczenia.
 
W pierwszym tygodniu lutego brałem udział w Międzynarodowej Konferencji Naczelnych Kapelanów Wojskowych w Republice Południowej Afryki. Jednym z gości i referentów naszej konferencji był duchowny anglikański, ojciec Michael Lapsley. Będąc pod koniec epoki apartheidu kapelanem bojowników o wolność na uchodźstwie – już po uwolnieniu Nelsona Mandeli, gdy sytuacja w RPA zmierzała w kierunku zmiany systemu – ojciec Lapsley otrzymał od tajnych służb reżimu bombę w liście, pomiędzy dwoma chrześcijańskimi czasopismami. Wybuch urwał mu ręce i pozbawił oka.

Dzisiaj ojciec Lapsley zajmuje się w RPA z wielkim powodzeniem pracą pojednania pomiędzy ludźmi, którzy kiedyś byli wrogami i wzajemnie się zwalczali. Pomaga im w leczeniu pamięci, aby mogli spotkać się jako ludzie, zrozumieć się wzajemnie i być może także sobie wybaczyć.

O swoim doświadczeniu powiedział nam: Ja nie mam komu wybaczyć. Nie mam się z kim pojednać. Nikt się nie przyznał do tego czynu i nikt się nie zgłosił. Ale gdybym pozostał przy tych uczuciach, które przepełniały mnie, gdy obudziłem się w szpitalu po wybuchu, moim oprawcom udałoby się zrobić ze mnie ich ofiarę do końca mego życia.

Jezus uczy nas przez tę rozmowę z Piotrem: Jeżeli masz komu, przebaczaj. Ale gotowym do przebaczania bądź zawsze i wobec każdego. Nie obciążaj swojego życia duchowego niezdolnością do przebaczania. Nie możesz sobie nakazać zapomnienia doznanych cierpień, krzywd lub zniewag. Nie zawsze winowajca przeprosi i będzie prosił o wybaczenie. Ale ty bądź gotowy zawsze, aby wybaczać.

Ostatecznym fundamentem i ostatecznym źródłem motywacji do takiej właśnie postawy jest fakt, że my sami żyjemy z Bożego przebaczenia. Nam samym w Chrystusie Bóg odpuszcza wszystkie winy, z którymi do Niego przychodzimy, które przed Jego oblicze przynosimy, które przed Nim wyznajemy. Nasze własne życie jest życiem z przebaczenia.
 
4.
 
Drodzy żołnierze!
 
Pojednanie nie jest wojskową specjalnością, ale często to żołnierze są pierwszymi i długo jedynymi po zakończeniu zbrojnej fazy konfliktu, którzy tworzą podwaliny pod przyszłe życie w pokoju i mogą zwaśnionym stronom wskazywać na perspektywę pokoju poprzez wzajemne przebaczenie i pojednanie.
 
Bądźcie więc sami ludźmi żyjącymi z Bożego przebaczenia, ofiarującymi chętnie przebaczenie innym i propagującymi – także w ramach waszej wojskowej służby - przebaczenie jako podstawę odnowy relacji pomiędzy skłóconymi i zwaśnionymi, pomiędzy odciążonymi pamięcią wzajemnie wyrządzonych lub doznanych krzywd. A Pan niech błogosławi waszej służbie przebaczenia.

Amen.
powrót
 
 
 
 

 
  Home | O nas | Z działalności | Słowo Boże | Etyka wojskowa | Archiwum | Kontakt  
  © EDW; wszelkie prawa zastrzeżone; projekt i wykonanie Wydawnictwo Warto