EDW
  HomeO nasZ działalności kapelanówSłowo BożeEtyka wojskowaArchiwumKontakt
     
  2008-10-30 Kazanie w Karpackim Oddziale SG  
 
 
 
 
  2008-10-30 Nowy Sącz

Kazanie Ewangelickiego Biskupa Wojskowego
podczas nabożeństwa Słowa Bożego
Wizyta duszpasterska w Karpackim Oddziale SG
im. I Pułku Strzelców Podhalańskich


List do Efezjan 6, 10-17

10 (Ponadto) umacniajcie się w Panu i w sile Jego potęgi.
11 Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli stawić czoła zasadzkom diabła.
12 Nie walczymy bowiem przeciw ciału i krwi, ale przeciw zwierzchności i władzom, przeciw władcom tego świata ciemności, przeciw duchowemu złu na wyżynach niebiańskich.
13 Dlatego weźcie pełną zbroję Bożą, abyście w zły dzień mogli stawić czoła i we wszystkim wytrwać.
14 Stańcie więc z prawdą jako pasem wokół waszych bioder, sprawiedliwością jako pancerzem
15 i z nogami obutymi w gotowość niesienia Ewangelii pokoju.
16 W każdej sytuacji weźcie tarczę wiary, którą moglibyście gasić ogniste strzały złego,
17 i przyjmijcie przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, którym jest Słowo Boga.
 
 
I.
 
Drodzy funkcjonariusze i pracownicy cywilni Karpackiego Oddziału Straży Granicznej im. I Pułku Strzelców Podhalańskich!

Z radością przyjąłem zaproszenie waszych komendantów oraz dziekana ewangelickiego Straży Granicznej, aby odwiedzić was tutaj, w Nowym Sączu, w miejscu waszej służby i pracy. Od kilku lat oddział wasz jest widzialnie i słyszalnie reprezentowany podczas ewangelickich obchodów Święta Straży Granicznej w Ustroniu – mam na myśli udział Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej oraz uczestnictwo w obchodach waszych przedstawicieli. Dlatego moją wizytę u was należałoby właściwie nazwać „rewizytą” duszpasterską.
 
Nie mogłem osobiście uczestniczyć w uroczystości poświęcenia tej kaplicy. Tym większa jest moja radość, że możemy się tutaj dzisiaj wspólnie pochylić nad Bożym Słowem w ramach ekumenicznego nabożeństwa w waszej intencji. Fakt, że macie tutaj takie miejsce, w którym „zbroicie się” w duchową zbroję do waszej służby, jest sam w sobie budujący. Pozwólcie więc, że właśnie o tej duchowej zbroi chrześcijanina będzie mowa w moim duszpasterskim i duchowym poselstwie dnia dzisiejszego.

W przeczytanych słowach Listu do Efezjan apostoł Paweł użył dość ryzykownego jak na swoje czasy obrazu. Przygotowanie duchowe chrześcijanina do codziennej walki duchowej przeciw mocom zła porównuje do dobrze uzbrojonego, przygotowanego do walki ówczesnego żołnierza. Mówi nam: Spójrzcie, jaki ekwipunek musi mieć na sobie i umiejętnie się nim posługiwać żołnierz, który chce w walce zachować życie i zwyciężać. W waszej duchowej walce o własne dusze musicie być nie gorzej uzbrojeni, nie gorzej wyposażeni, nie gorzej przygotowani.
 
 
II.
 
Do zwycięstw potrzebne są właściwe środki. Dobre wykonywanie zadań wymaga właściwego wyposażenia i umiejętności posługiwania się nim. To myślenie jest wam, funkcjonariuszom i pracownikom Straży Granicznej, z pewnością bliskie. W ostatnich latach bodajże najszybciej ze wszystkich formacji mundurowych w naszym kraju zmieniało się osobiste wyposażenie i oprzyrządowanie waszej służby. A mam na myśli cały kompleks oprzyrządowania waszej służby, poczynając od zmian ram i regulacji prawnych waszego działania, poprzez wszystkie nowe i nowoczesne urządzenia, jakie używacie, aż po osobiste wyposażenie każdego funkcjonariusza, udającego się na patrole lub przeprowadzającego należące do waszych obowiązków kontrole. Szczególnie zaś tam, gdzie w służbie może zaistnieć ryzyko lub niebezpieczeństwo dla zdrowia lub życia, wartość owej właściwej „zbroi”, jest nie do przeceniania.

Ta zbroja, o której pisze apostoł Paweł, ma duchowy charakter i służyć ma duchowej walce, jaką każdy z nas toczyć musi ze złem. O walkę ze złem, o zachowanie życia od destrukcyjnego wpływu zła chodzi apostołowi w rozważanym tekście. I w tym względzie nasuwają się podobieństwa między tą duchową walka chrześcijanina a waszym zawodowym doświadczeniem. Uleganie złu zaczyna się bowiem od przekraczania granic tego, co dobre lub tego, co dozwolone. Czy są to Boże przykazania, czy są to prawa i przepisy państwowe, czy są to niepisane normy obyczajowe, poprzez ich przekroczenie i po ich przekroczeniu zaczyna dziać się coś niedobrego w samym człowieku, we współżyciu ludzi między sobą, często w jednym i drugim obszarze jednocześnie. Naszemu życiu i naszej wolności osobistej wyznaczone zostały w wielu obszarach pewne granice. One strzegą naszej wolności, ale strzegą też wolności innych przed naszą dowolnością. One służą naszemu dobru, ale strzegą też dobra innego człowieka przed naszym nadużyciem.

W waszym doświadczeniu zawodowym mieszczą się zarówno takie granice, które zanikając, coraz bardziej łączą ludzi ze sobą, jak i takie granice, których przekroczenie przez ludzi powoduje waszą interwencję, wasze przeciwdziałanie, bo pozwolenie na bezkarne przekraczanie tych drugich przyczyniałoby się do pomnażania tego, co społecznie złe, a nie pielęgnowaniu tego, co dobre. Dlatego na przykład wita się uśmiechem zagranicznych gości na granicy państwa, ale na tej samej granicy stawia się tamę przemytowi dóbr lub nielegalnemu przemycaniu ludzi. Wasza codzienna walka w służbie o zachowanie prawa, o graniczny ruch osób i towarów w ramach wyznaczonych przez prawo, może także być obrazem tej duchowej walki chrześcijanina ze złem, o której w rozważanym tekście Listu do Efezjan pisze apostoł Paweł.
 
 
III.
 
Drodzy funkcjonariusze i pracownicy Straży Granicznej!

Apostoł z wielkim i do dzisiaj aktualnym realizmem stwierdza, że duchowe siły zła istnieją i działają, próbują wywierać wpływ na człowieka, a nawet próbują nim zawładnąć. Ale, co dla nas jeszcze ważniejsze, one wszystkie tracą swoją destrukcyjny wpływ na człowieka i na jego działanie, jeśli ten uchwyci się mocno Jezusa Chrystusa; Tego, który wszelkie zło pokonał na krzyżu.

To jest Boża Ewangelia, stojąca za rozważanym przesłaniem apostolskim: Moce zła w Chrystusie już zostały pokonane, w Nim już zostały pozbawione jakiegokolwiek prawa do człowieka. Moce zła poprzez krzyż Chrystusa straciły wszelkie samozwańcze prawo, aby nad nami, nad naszym życiem, nad naszą służbą w jakimkolwiek sensie panować. To już się dla nas wszystkich wydarzyło w Chrystusie, w Jego krzyżu i w Jego zwycięstwie nad śmiercią.

Jeżeli zdarza się nam stanąć na granicy tego, co dobre i właściwe, lub nawet jeżeli zdarza się nam uczynić, pomyśleć, powiedzieć lub zapragnąć coś złego, wezwani jesteśmy przez apostoła, abyśmy byli gotowi przeciwstawić się wpływowi zła i złego na nasze życie:

Umacniajcie się w Panu i w sile Jego potęgi. Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli stawić czoła zasadzkom diabła. Niech prawda w waszych sercach i na waszych ustach będzie zawsze jak ochronny pas na biodrach ówczesnego żołnierza. Niech sprawiedliwość waszego postępowania będzie jak pancerz na jego korpusie. Niech wasza gotowość do składania świadectwa o Ewangelii pokoju będzie jak mocne żołnierskie obuwie. Niech wasza wiara w Chrystusa będzie jak mocno trzymana przez żołnierza tarcza, chroniąca go od ciosów, od pokus, od sił, które chcą go powalić i zniszczyć. Nadzieja i pewność zbawienia niech będą z wami jak ochronna przyłbica na jego głowie. Trzymajcie się mocno Słowa Bożego, przez które przemawia Duch Boży, jak żołnierz w walce mocno trzyma w swym ręku miecz.
 
 
IV.
 
Aby jednak te wojskowe porównania nie zdominowały duchowego przesłania słów apostoła Pawła ani nie umniejszyły faktu, że jestem dzisiaj nie wśród żołnierzy, lecz wśród funkcjonariuszy i pracowników Straży Granicznej, pozwólcie, że na koniec znowu odwołam się do waszego zawodowego doświadczenia. Wspomniałem, że jako formacja mundurowa dokonaliście zapewne największego kroku w kierunku unowocześnienia tej waszej „służbowej zbroi”. Ale ten proces nigdy nie jest i nie będzie zakończony. Zapewne każda i każdy z was, mogąc sięgnąć po jeszcze lepszy i pewniejszy sprzęt, po jeszcze pewniejsze zabezpieczenia zdrowia i życia, po jeszcze skuteczniejsze narzędzia do wypełniania służbowych zadań, uczyni to. Taka jest logika dążenia do coraz większego profesjonalizmu w służbie. Dlaczego więc mielibyśmy postępować mniej logicznie i mniej „profesjonalnie” w duchowych zmaganiach, które nie dotyczą jedynie obszaru zawodowej aktywności, które nie dotyczą jedynie ziemskiego życia, lecz sięgają naszego zbawienia i życia wiecznego? Dlatego właśnie zachęca nas dzisiaj apostoł Paweł:

10 (Ponadto) umacniajcie się w Panu i w sile Jego potęgi.
11 Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli stawić czoła zasadzkom diabła.
12 Nie walczymy bowiem przeciw ciału i krwi, ale przeciw zwierzchności i władzom, przeciw władcom tego świata ciemności, przeciw duchowemu złu na wyżynach niebiańskich.
13 Dlatego weźcie pełną zbroję Bożą, abyście w zły dzień mogli stawić czoła i we wszystkim wytrwać.
14 Stańcie więc z prawdą jako pasem wokół waszych bioder, sprawiedliwością jako pancerzem
15 i z nogami obutymi w gotowość niesienia Ewangelii pokoju.
16 W każdej sytuacji weźcie tarczę wiary, którą moglibyście gasić ogniste strzały złego,
17 i przyjmijcie przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, którym jest Słowo Boga.

Amen.
powrót


 
 
 
 

 
  Home | O nas | Z działalności | Słowo Boże | Etyka wojskowa | Archiwum | Kontakt  
  © EDW; wszelkie prawa zastrzeżone; projekt i wykonanie Wydawnictwo Warto