W dniach od 19 maja do 7 czerwca 2008 r. ks. ppłk Andrzej Fober, dziekan Śląskiego Okręgu Wojskowego, uczestniczył w kursie szkolenia kapelanów Armii Szwajcarskiej w Le Bouveret nad jeziorem Genewskim, w kantonie Valais (z łac. dolina). Obok dwunastu kapelanów szwajcarskich do udziału w szkoleniu zostali zaproszeni przedstawiciele duszpasterstwa ewangelickiego z Niemiec, Słowacji i z Polski. 

 

Specyfiką Armii Szwajcarskiej jest brak wyraźnego podziału na duszpasterstwo wyznaniowe. Kapelani wyznania katolickiego i reformowanego podlegają dwom szefom duszpasterstwa wojskowego (katolik i protestant), którzy podlegają dowódcy wydziału J1 sztabu dowodzenia armii. Wszyscy kapelani pragnący służyć w armii muszą być ordynowanymi duchownymi lub wprowadzonymi do służby kościoła diakonami, ewentualnie referentami do spraw duszpasterstwa. Po ukończeniu wspomnianego kursu otrzymują odpowiedni certyfikat oraz mianowanie na stopień kapitana. Bez względu na zajmowane stanowisko w strukturze czy parafii, kapelan szwajcarski przez cały okres służby nosi stopień kapitana. Wszystkie rodzaje mundurów kapelanów oraz znaki duszpasterstwa są identyczne, bez względu na wyznanie.

 

Kurs szkolenia kapelanów w Szwajcarii jest bardzo intensywny i obejmuje całość zagadnień mających wpływ na jakość duszpasterskiej służby wśród żołnierzy. Zajęcia rozpoczynały się o godz. 7.00, trwały często do godz. 22.00, obejmując jednostki teoretyczne oraz praktyczne. Do ważniejszych zajęć teoretycznych należały: historia duszpasterstwa w Armii Szwajcarskiej, temat Polityka a wojsko, asystowanie w wypadku katastrof i klęsk żywiołowych, prawo wojenne oraz prawa ludności cywilnej w czasie wojny i konfliktów zbrojnych, sądy wojskowe, zastępcza służba wojskowa, etyka wojskowa, przygotowanie do zajęć duszpasterskich w szkole rekrutów lub dla żołnierzy odbywających coroczne, trzytygodniowe przeszkolenie wojskowe. Zajęcia praktyczne obejmowały między innymi: orientację w terenie i czytanie map w różnej skali, strzelanie (fakultatywnie), przeprowadzenie zajęć z rekrutami lub żołnierzami w czasie ćwiczeń na poligonie, udział w porannej zbiórce z wygłoszeniem krótkiego pozdrowienia oraz Słowa Bożego na placu apelowym, a także udział w ćwiczeniach sztabowych.

 

Nie zabrakło też czasu na zwiedzanie regionu, stolicy Szwajcarii wraz z gmachem parlamentu, spędzanie wspólnego czasu na medytacjach, nabożeństwach ekumenicznych i indywidualnych rozmowach.

 

Kurs zakończył się promocją oficerską kapelanów szwajcarskich, poprzedzoną nabożeństwem. Odbyło się ono w kaplicy małego klasztoru St. Maurice, a na prośbę gospodarzy kazanie wygłosił ks. ppłk Andrzej Fober.

 

Istota służby kapelanów w Szwajcarii jest zbieżna z tym, co praktykujemy od lat w Polsce. Miejsce kapelana jest wśród żołnierzy, tam gdzie się uczą, pracują, ćwiczą, w szkole, w polu, na poligonie lub w domu. Jako kapelani chcemy być tam, gdzie są żołnierze, bo gdzie są żołnierze, tam toczy się prawdziwe wojskowe życie ze swymi nadziejami, oczekiwaniami, trudnościami, wyzwaniami, często w oddaleniu od domu, małej ojczyzny, kręgu rodziny lub znajomych.

 

Dowództwo duszpasterstwa Armii Szwajcarskiej wysoko oceniło udział kapelanów z Niemiec, Słowacji i Polski w szkoleniu, widząc w ich obecności wzbogacenie programu kursu o nasze doświadczenia oraz wyraziło nadzieję na ponowny udział przedstawicieli innych armii w kolejnych kursach, organizowanych zwykle co dwa lata. Jedynym warunkiem udziału kapelanów z innych krajów w kursie jest bardzo dobra znajomość języka niemieckiego.

 

Na zdjęciach:

1. Uczestnicy kursu

2. Medytacja w plenerze

3. Nabożeństwo w Aigle

4. Próba chóru kapelanów w kościele w Montreux

5. Praktyczne duszpasterstwo wśród żołnierzy w terenie

6. Przed meczem Szwajcarii w ramach ME

7. Wizyta w szkole rekrutów w St. Marice

8. Wizyta w szkole rekrutów

9. Genewa, kapelani przed Muzeum Reformacji